powiat giżycki
Kolejni kierowcy stracili czasowo prawo jazdy po tym, jak „drogówka” skontrolowała ich po przekroczeniu dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym.
Niechlubny rekord osiągnął w czwartek (24.09) 35-letni mieszkaniec Łodzi. Skontrolowany w miejscowości Miłki, gdzie obowiązuje ograniczenie do „pięćdziesiątki”, pędził z prędkością 137 km/h.
– Kolejni kierowcy mieli na liczniku 104 km/h, 105 km/h i 113 km/h – informuje Iwona Chruścińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.
Skontrolowani kierowcy za popełnione wykroczenie otrzymali mandaty i punkty karne. Zatrzymane przez policjantów prawa jazdy wrócą do właścicieli dopiero po upływie 3 miesięcy.