Warmia i Mazury
Informacje o tym, czy nauczyciele namawiają uczniów do udziału w trwających od prawie dwóch tygodni protestach w obronie praw kobiet zbiera olsztyńskie kuratorium.
– Akcje protestacyjne organizowane są wbrew prawu – mówi Wojciech Cybulski, warmińsko-mazurski wicekurator oświaty.
– Na razie nie mamy informacji o tym, by nauczyciele działali niezgodnie z prawem – dodaje Wojciech Cybulski.
Pytania o zachowanie nauczycieli kurator kieruje do dyrektorów szkół. Gdyby się zdarzyło, że pedagog łamie prawo, może nawet stracić uprawnienia do wykonywania zawodu.
Jak dodaje kurator – za sam udział w proteście nauczyciele nie będą karani.
Konsekwencji za udział w protestach nie powinni spodziewać się również uczniowie, pod warunkiem, że nie łamią prawa.
W sytuacjach spornych, lub gdy na przykład uczeń zostanie niesłusznie, w swojej opinii, ukarany za udział w proteście, może złożyć skargę do kuratorium.