Augustów
Przyjechał do Polski kradzionym autem, zatankował paliwo nie płacąc za nie i uciekł – mowa o 30-letnim obywatelu Litwy, którego zatrzymali augustowscy policjanci. Do zdarzenia doszło w piątek (19.03) przed godziną 22:00 w Augustowie. Z relacji pracowników stacji wynikało, że mężczyzna zatankował audi będące na litewskich numerach rejestracyjnych, na kwotę blisko 300 złotych. Nie płacąc rachunku opuścił stację paliw. Jadący na miejsce policjanci zauważyli taki sam samochód zaparkowany na skrzyżowaniu w pobliżu stacji. Samochód był otwarty, a w środku nikogo nie było. Ponieważ pojazd zagrażał bezpieczeństwu w ruchu drogowym, funkcjonariusze zadecydowali o odholowaniu go na parking strzeżony.
Po dwóch godzinach mundurowi otrzymali kolejne zgłoszenie. Tym razem o awanturującym się mężczyźnie na innej stacji paliw. Tam funkcjonariusze zatrzymali agresywnego 30-latka. Szybko rozpoznali w nim kierowcę audi, który ukradł paliwo. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna porzucił na skrzyżowaniu samochód, bo pomylił rodzaj paliwa. Zamiast oleju napędowego zatankował benzynę i silnik audi odmówił posłuszeństwa. Policjanci ustalili też, że samochód, którym jeździł 30-latek, został skradziony na Litwie.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Została mu pobrana krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Litwin w niedzielę usłyszał zarzut paserstwa, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. W trybie przyśpieszonym odpowiedział również za kradzież paliwa, zakłócanie porządku publicznego, używanie wulgaryzmów, a także niestosowanie się do obowiązku zakrywania ust i nosa.
Źródło: KPP w Augustowie