Gmina Pozezdrze
Podczas wiosennych porządków można trafić na nietypowe znaleziska.
Przekonał się o tym mieszkaniec gminy Pozezdrze, który w minioną sobotę (27.03), porządkując wjazd do swojej posesji natrafił na coś, co wziął za pocisk artyleryjski.
Na miejsce natychmiast udał się policyjni patrol z pirotechnikiem. Specjalista ustalił, że znalezisko to pozostałość z pocisku artyleryjskiego produkcji rosyjskiej z czasów II wojny światowej, a dokładnie łuska po nim. Zabrali ją saperzy z jednostki wojskowej w Giżycku.
Policjanci ostrzegają, że na naszych terenach jest jeszcze sporo pozostałości po czasach wojennych, na które można się natknąć na polach czy w lasach.
Grażyna Magiera z policji w Węgorzewie przestrzega, że materiały wybuchowe, niezależnie od daty produkcji, zachowują swe właściwości.
Zdarza się, że na Mazurach znajdowane są materiały o dużej sile rażenia, na przykład bomby lotnicze. Wtedy, na czas akcji ich neutralizowania, trzeba ewakuować miejscową ludność.