Podpalacze traw nie są bezkarni

policja 1

Radio 5 (zdj. ilustracyjne)

Kalinowo

Podpalacza traw zatrzymali w weekend ełccy policjanci. Mężczyzna był pijany i nie potrafił wytłumaczyć motywów swojego zachowania. Badanie alkomatem pokazało, że 40-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Mężczyzna upatrzył sobie pas zieleni wzdłuż drogi i podpalił go w kilku miejscach. Na szczęście ogień udało się szybko opanować i nie doszło do rozległego pożaru.

 

– Mężczyzna będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 1000 złotych – dodaje Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.

Policjantka przypomina, że wypalanie roślinności jest prawnie zabronione. Najsurowsza kara, jaka może spotkać podpalacza, to pozbawienie wolności nawet na 10 lat.

W miniony weekend najwięcej interwencji strażaków w Polsce dotyczyło właśnie palących się traw.

Exit mobile version