Czarna Hańcza „nie” dla kajakarzy

19 05 18 czarna hancza rzeka splyw kaczka kaczki kajak suwalki ok 29 e1526714602398

Suwałki

Czarna Hańcza nie nadaje się do organizacji spływów kajakowych. Tak wynika z próby, jaką przeprowadził w ostatnim czasie Ośrodek Sportu i Rekreacji w Suwałkach.

Próbny spływ, jaki wykonali przedstawiciele OSiR-u na odcinku Potasznia – Suwałki, miał pomóc w przygotowaniu oferty skierowanej do mieszkańców Suwałk i odwiedzających region turystów.

Niestety, jak się okazuje, na trasie spływu są liczne przeszkody, zarówno naturalne, jak i będące wynikiem działania człowieka, które dyskwalifikują ten odcinek rzeki jako atrakcję turystyczną.

Na blisko 10-kilometrowej trasie uczestnicy spływu byli zmuszeni aż 13 razy przenosić kajaki przez napotkane bariery. Płytka, zakamieniona rzeka z licznymi naturalnymi przeszkodami spowodowanymi m.in. przez bobry, czy też poprzewracane i połamane silnym wiatrem drzewa, okazały się znaczącym utrudnieniem.

Dodatkowo, spływ blokuje wiele prowizorycznych kładek m.in. z betonowych słupów, wygrodzeń z drutów dla bydła, drewnianych żerdzi oraz innych konstrukcji zamontowanych na całej szerokości koryta rzeki.

Jak informuje suwalski OSiR, Czarna Hańcza jeszcze długo nie będzie dostępna dla pasjonatów spływów kajakowych.

Exit mobile version