Giby
Repatriantów z Kazachstanu chce przyjąć gmina Giby. Stosowną uchwałę w tym zakresie jednogłośnie podjęli miejscowi radni. Teraz gmina wystąpi do wojewody o wsparcie remontu budynku po szkole w Karolinie, gdzie zamieszkają repatrianci. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w przyszłym roku do gminy przybędzie małżeństwo z dwójką małych dzieci i kawaler. Wszyscy o polskich korzeniach.
Jak mówi Robert Bagiński, wójt gminy Giby, samorząd chce pomóc rodakom, którzy pragną osiedlić się w Polsce. Dodaje, że gmina sama nie należy do najbogatszych, ale mieszkańcy są otwarci i liczą, że przyjezdni odnajdą się w nowym miejscu. Świadczy o tym chociażby jednomyślność radnych.
Samorząd cieszy się z nowych mieszkańców jeszcze z jednego powodu. Liczba ludności w gminie Giby, tak jak w wielu innych samorządach, spada. O ile w 2019 roku przyrost był dodatni, to już w 2020 roku pandemia zebrała swoje żniwo i wielu mieszkańców zmarło, a rodzina z dziećmi dobrze rokuje na przyszłość.
Przypomnijmy, że niedawno rodzinę z Kazachstanu o polskich korzeniach zaprosili do Suwałk miejscy radni. To również młode małżeństwo z dwójką dzieci, które zabiega o przyznanie krajowej wizy dla repatriantów.