Makabryczne odkrycie w Niedźwiadnej: jest śledztwo prokuratury

policja tasma

Radio 5, zdj. ilustracyjne

Grajewo

Jest śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci osoby o nieustalonych dotąd personaliach. Prokuratura Rejonowa w Grajewie bada, co wydarzyło się w pobliżu Niedźwiadnej w powiecie grajewskim.

W sobotę (15.05) policjanci znaleźli na polu nieopodal tej miejscowości spalony samochód. W środku ujawnili zwęglone zwłoki, prawdopodobnie mężczyzny. Wiadomo już, na kogo zarejestrowany był pojazd. Jego właścicielem był Andrzej B., widniejący w policyjnych rejestrach jako zaginiony.

– Zwłoki zabezpieczono w zakładzie medycy sądowej – mówi Bogusław Dereszewski, szef Prokuratury Rejonowej w Grajewie. Do identyfikacji ofiary potrzebne będą badania DNA.

 

Na ten moment wiadomo, że w okolicy, gdzie znaleziono spalony samochód, nie było śladów innych pojazdów.

Andrzej B. poszukiwany był przez Komendę Powiatową Policji w Wyszkowie jako osoba zaginiona. Auto zarejestrowane było w województwie mazowieckim.

Exit mobile version