Suwałki
Temat ulepszenia ronda przy skrzyżowaniu ulic Pułaskiego-Pileckiego-Armii Krajowej w Suwałkach podjęli na ostatniej sesji Rady Miejskiej radni Zdzisław Przełomiec i Jacek Roszkowski. Jak argumentowali, pomimo zmiany organizacji ruchu, która wprowadzona została kilka miesięcy temu, skrzyżowanie cały czas sprawia kierowcom wiele problemów. Pomimo kilkunastu znaków informujących o obowiązku ustąpienia pierwszeństwa, zdarza się, że kierujący wjeżdżają na rondo z impetem. W efekcie, cały czas dochodzi do wielu kolizji. Zdaniem radnego Jacka Roszkowskiego, najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej.
Największy problem na skrzyżowaniu mają kierowcy spoza Suwałk. – Mówią, że to rondo, ronda po prostu nie przypomina – twierdzi Zdzisław Przełomiec.
Łukasz Kurzyna, zastępca prezydenta Suwałk przyznaje, że zastosowane rozwiązanie było opcją oszczędnościową. Zamontowanie świateł kosztowałoby bowiem nawet 700 tysięcy złotych. Niewykluczone jednak, że w przyszłorocznym budżecie trzeba będzie wygospodarować środki na poprawę ronda. Na razie drogowcy poprawią oznakowanie poziome na skrzyżowaniu.