Suwalszczyzna
Czarna Hańcza na odcinku Potasznia – Suwałki niestety nie nadaje się do organizacji spływów kajakowych – poinformował miejscowy Ośrodek Sportu i Rekreacji. To wynik próby, którą przeprowadzili przedstawiciele suwalskiego OSiR-u. Liczne przeszkody, zarówno naturalne jak i będące wynikiem działania człowieka, jak na razie wykluczają ten fragment rzeki z możliwości organizowania spływów. Szczegóły przedstawił Waldemar Borysewicz, dyrektor OSiR-u. Jak powiedział, rzeka jest płytka, koryto grodzą pastuchy elektryczne, betonowe słupy i inne przeszkody.
W tym momencie samorząd rozważa możliwość spływów kajakowych w granicach administracyjnych miasta.