Lekarz radzi, jak chronić siebie i bliskich w czasie upałów

upal woda kapiel

Radio 5 (zdj. ilustracyjne)

Ełk, region

Regularne nawadnianie się, kapelusz i krem z filtrem – to ABC ochrony przed skutkami upałów. Te mogą być groźne: poczynając od odwodnienia organizmu przez poparzenia słoneczne, na udarach cieplnych kończąc.

Warto zadbać o siebie nie tylko w czasie przybywania na zewnątrz. Krzysztof Michalski, lekarz naczelny ełckiego szpitala Pro-Medica przypomina, że równie ważny jest odpoczynek w chłodnym i wywietrzonym mieszkaniu.

 

Niebezpieczne mogą okazać się duże amplitudy temperatur. Zjedzenie loda podczas upału lub przejście z podwórka do klimatyzowanego pomieszczenia może skończyć się dla nas infekcją. Dlaczego tak się dzieje?

 

Lato to też niewygodny czas dla alergików. Osoby uczulone na jad owadów błonkoskrzydłych, na przykład pszczół, os i szerszeni, powinny pamiętać o doraźnych sposobach ratowania się po ukąszeniu, jak stosowanie zimnych okładów z lodu czy sody.

W przypadku silnej reakcji alergicznej, jaką jest wstrząs anafilaktyczny, konieczna jest natychmiastowa pomoc lekarska.

 

W czasie wysokich temperatur powinniśmy odpuścić sobie też alkohol – z co najmniej dwóch powodów. Policjanci przestrzegają, że picie przed kąpielą w jeziorze czy morzu to jedna z najczęstszych przyczyn utonięć.

Lekarze przypominają natomiast, że procenty działają moczopędnie, więc pijąc, zwyczajnie się odwadniamy.

 

Pamiętajmy, że na groźne skutki upałów najbardziej narażone są osoby starsze i dzieci. Warto dopilnować, by regularnie piły wodę.

Przy takich temperaturach, jak mamy obecnie, należy przyjmować od dwóch do nawet czterech litrów płynów w ciągu dnia.

Exit mobile version