Ełk
W ręce policjantów trafił podejrzany o rozbój 29-latek. Mężczyzna miał siłą wyrwać 7-letniemu chłopcu telefon z ręki i uciec. Do zdarzenia doszło pod koniec maja na jednej z ulic w Ełku.
Jak mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy ełckiej policji, mężczyzna miał zamiar sprzedać telefon i na nim zarobić. Mundurowym udało się jednak nie tylko wytypować podejrzanego, ale także odzyskać skradziony sprzęt.
29-latek na razie przebywa pod policyjnym dozorem. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratura wyjaśniają szczegóły zajścia.
Z racji tego, że czyn został uznany za wypadek mniejszej wagi, mężczyźnie grozi kara w maksymalnej wysokości 5 lat więzienia.