Suwałki
Strategię rozwoju Suwałk do 2030 roku, po długiej dyskusji, przyjęli w środę (30.06.21) suwalscy radni. To dokument, który określa kierunki rozwoju miasta. Według przyjętej wizji Suwałki mają być konkurencyjnym ośrodkiem zrównoważonego rozwoju opartego na inwencji mieszkańców oraz innowacyjnej gospodarce, wykorzystującym walory położenia, a także integrującym procesy społeczno-gospodarcze w wymiarze międzywojewódzkim i międzynarodowym.
Strategia zakłada między innymi zwiększenie aktywności mieszkańców, zwiększenie samowystarczalności energetycznej miasta poprzez budowę bezemisyjnej spalarni odpadów, stanowiącej jednocześnie źródło energii cieplnej i elektrycznej, zakończenie budowy trasy wschodniej na odcinku Sejneńska – Wylotowa, przedłużenie ulicy 1000-lecia Litwy z mostem nad Czarną Hańczą, tworzenie nowych, zielonych stref wypoczynku dla mieszkańców, wspomaganie ochrony zdrowia mieszkańców. Za przyjęciem dokumentu zagłosowało 16 rajców. Od głosu wstrzymało się siedmioro radnych Prawa i Sprawiedliwości. Ponadto strategia zakłada, że do 2030 roku powinna zakończyć się realizacja rządowych inwestycji liniowych kolejowych (Rail Baltica) i drogowych (Via Baltica), które będą miały znaczący wpływ na wzrost konkurencyjności Suwałk i dalsze perspektywy rozwoju miasta.
Głosowanie poprzedziła długa dyskusja z udziałem radnych, prezydenta i ekspertów, którzy pracowali przy tworzeniu dokumentu. Na samym początku Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, wniósł autopoprawki. Chodziło o usunięcie zapisu o realizacji inwestycji krajowych, na które samorząd nie ma wpływu oraz kwestii braku wschodniej polityki państwa i ujednolicenia tytułu.
W toku dyskusji przewinęło się szereg wątków. Radni zarzucali między innymi zbyt ogólnikowe ujęcie omawianych kwestii. Przykładowo Sławomir Sieczkowski z ugrupowania Mieszkańcy Suwałk przywołał wybory miss, gdzie wszystkie kandydatki chcą pokoju na świecie. Jacek Juszkiewicz, lider klubu Prawo i Sprawiedliwość stwierdził, że po przeczytaniu dokumentu był rozczarowany. – Mi brakuje celowości, jak ma wyglądać nasze miasto za 10 lat – mówił.
W odpowiedzi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk pytał, dlaczego radni zabierają głos dopiero teraz, skoro prace trwały półtora roku.
Prezydent zwrócił uwagę, że radni są wymienieni jako współtwórcy strategii. – Tworzyliście ten dokument, współtworzyliście, czy nie? – pytał.