Orzysz
W samochodzie zatrzasnęła kluczyki, dokumenty i… dwuletnie dziecko. Przy nietypowej interwencji pracowali w piątek (04.06) policjanci i strażacy z powiatu piskiego.
Kobieta nie mogła dostać się do swojego auta. Sytuacja zrobiła się poważna, bo samochód szybko się nagrzewał. Dlatego, jak mówi Anna Szypczyńska z policji w Piszu, funkcjonariusze wspólnie ze strażakami podjęli decyzję o wybiciu szyby.
Dziecko, całe i zdrowe, trafiło pod opiekę matki. W tym wypadku doszło do zdarzenia losowego, a szybka interwencja pozwoliła zapobiec tragedii.
Policjanci przypominają jednak, by nigdy nie zostawiać pociech czy zwierząt w nagrzanych autach.
– Widząc takie sytuacje natychmiast reagujmy, dzwoniąc na numer alarmowy 112 – przypomina Anna Szypczyńska.