Ełk
Jechał pijany, a pod ręką miał otwartą puszkę piwa.
Mowa o kierowcy, który został zatrzymany przez innych uczestników ruchu drogowego.
Do zdarzenia doszło w piątek (23.07) wieczorem w Ełku.
Dwaj mieszkańcy miasta zatrzymali innego pijanego kierowcę.
– Taką reakcją prawdopodobnie zapobiegli kolejnej tragedii na drodze – mówi Agata Jonik z ełckiej policji.
Jak się okazało, 27-letni kierowca lanosa był pijany; przeprowadzone badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Mężczyzna może spędzić w więzieniu nawet 2 lata. Przez trzy lata nie będzie mógł też prowadzić pojazdów mechanicznych.