Filipów
Telefoniczni oszuści znów się uaktywnili. Dziś (29.07) na telefon stacjonarny mieszkanki Filipowa zadzwoniła z płaczem kobieta, podająca się za jej córkę. Powiedziała, że spowodowała wypadek samochodowy, w którym zginęła osoba. Następnie słuchawkę przejęła druga kobieta, podająca się za policjantkę. Potwierdziła zdarzenie i dodała, że rzekoma córka zgłaszającej może uniknąć więzienia po wpłaceniu 130 tysięcy złotych. Kiedy mieszkanka Filipowa powiedziała, że nie ma takiej kwoty i musi wziąć pożyczkę, przestępcy rozłączyli się. Suwalscy policjanci apelują o czujność i nieprzekazywanie żadnych pieniędzy obcym osobom.