Uszkodzone dachy i powalone drzewa

straz pozarna 3

zdjęcie ilustracyjne

region

Kilkadziesiąt razy interweniowali wczoraj wieczorem i w nocy strażacy z regionu. Najczęściej wyjeżdżali do powalonych drzew i zalanych piwnic. 22 wyjazdy mieli strażacy z Suwałk, którzy wzywani byli między innymi do zerwanego dachu w garażu oraz samochodów przygniecionych przez konary. Jak poinformował dyżurny suwalskiej straży pożarnej, najwięcej działo się w Filipowie oraz w gminie Bakałarzewo. Pracowity wieczór miała też straż w Olecku. Łącznie interweniowała 23 razy, głównie z powodu powalonych drzew i zalań. Nieco spokojniej było w powiecie augustowskim. Tu strażacy pomagali czterokrotnie – wszystkie interwencje były w miejscowości Dreństwo. Dotyczyły głównie uszkodzonych dachów. W powiecie gołdapskim silny wiatr powalił 5 drzew, w tym jedno spadło na linię energetyczną. Spokojnie i bez interwencji było tylko w powiecie sejneńskim.

Exit mobile version