Grajewo
W areszcie policyjnym w Grajewie spędził noc bohater głośnej akcji z Łomży. Chodzi o 28-letniego mężczyznę, który tydzień temu podczas ucieczki przed policją schował się do pojemnika na używaną odzież. Mężczyznę z pułapki musieli uwalniać strażacy.
Nagrania z całej akcji stało się bardzo popularne. Umieszczone na YouTubie zdobyło kilkaset tysięcy wyświetleń. Według relacji policjantów, mężczyzna w chwili, gdy zaczął uciekać, nie był sam. Jego towarzyszy mundurowi zatrzymali bardzo szybko. Na trop trzeciego uciekiniera trafili, gdy zobaczyli, że z pojemnika na używaną odzież wystają nogi.
28-latek nie był w stanie sam się wydostać z pułapki. Sytuacja stała się dramatyczna, bo po kilku minutach z pechowym uciekinierem nie było już kontaktu.
Mieszkańca Łomży z pułapki uwolnili strażacy. Trafił on najpierw do szpitala w Łomży na badania. Kiedy okazało się, że nic mu nie jest, został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Grajewie, ponieważ w Łomży nie było miejsca w areszcie.
Jak się okazało, 28-latek był pijany. Po wytrzeźwieniu w grajewskim areszcie trafił z powrotem do Łomży.