Ełk
Od ponad roku co środę pod ełckim ratuszem zbierają się mieszkańcy, którzy protestują przeciwko przyjętym w Ełku sposobom naliczania opłat za śmieci. Przypomnijmy: to generalnie 58 złotych od gospodarstwa domowego. Te jedno- i dwuosobowe mogą liczyć na zniżkę, jeśli nie przekroczą limitu zużycia wody.
– Temu sposobowi się nadal sprzeciwiamy – mówi Bogdan Nowacki.
Z grupą protestujących spotkał się 4 sierpnia radny miejski Dariusz Dracewicz. Przekazał dwie informacje. Ta dobra jest taka, że udało się znaleźć gospodarstwa domowe w Ełku, które za śmieci nie płacą.
Jest także zła wiadomość. Dotyczy programu osłonowego dla osób, które mimo przekroczenia limitu wody, dzięki niskiemu kryterium dochodowemu, miały zyskać szansę na wsparcie finansowe. Taki program osłonowy wprowadzili ełccy radni drogą uchwały w maju.
Warto dodać, że wkrótce zmienią się również ogólnopolskie przepisy dotyczące gospodarki śmieciowej. Nowelizacja uchwały rządowej już trafiła do Senatu.