Pechowy weekend trzecioligowców z regionu

pilka nozna 1

(zdj. ilustracyjne)

region

Podsumowanie czwartej kolejki spotkań w ramach rozgrywek III ligi.

W sobotnie (20.08) popołudnie na stadionie w Białobrzegach, Mamry Giżycko mierzyły się z lokalną Pilicą. Do przerwy kibice nie oglądali bramek, natomiast w drugiej połowie zobaczyli ich aż 5.

Najpierw w 60. minucie na prowadzenie wyszli goście, jednak już 12 minut później gospodarze doprowadzili do wyrównania i na tym nie poprzestali. Piłkarze Pilicy strzelali jeszcze trzykrotnie w doliczonym czasie gry. Warto wspomnieć, że w tym spotkaniu sędzia doliczyła aż 18 minut.

Pilica Białobrzegi – Mamry Giżycko 4:1.

W niedzielne (21.08) popołudnie swoje spotkanie rozgrywała inna drużyna z regionu – Znicz Biała Piska, która podejmowała u siebie Pelikana Łowicz. Po dobrym spotkaniu z Bronią Radom podopieczni trenera Borkowskiego nastawieni byli bardzo optymistycznie do tego spotkania. Mecz od początku układał się po myśli gospodarzy, co zaowocowało bramką w 42. minucie po strzale Bartosza Giełażyna. W drugiej połowie zadziała się rzecz rzadko spotykana w futbolu, bo doszło aż do trzech rzutów karnych dla gości, które je wykorzystali.

Znicz Biała Piska – Pelikan Łowicz 1:3

Po tej kolejce Znicz zajmuje 13. miejsce w tabeli III ligi, natomiast Mamry są 18.

Exit mobile version