kraj/region
W poniedziałek (9 sierpnia) premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem ogłosili Rządowy Program Budowy Dróg Krajowych do roku 2030.
Okazją do tego było otwarcie kolejnego odcinka drogi S61 Via Baltica.
Premier wraz z ministrem zapowiedzieli, że jeszcze w tej dekadzie powstaną drogi szybkiego ruchu o długości około 4 tysięcy kilometrów.
Co więcej, zapewnili, że są na ten cel zapewnione pieniądze.
Część tych środków pójdzie na budowę szesnastki od Olsztyna przez Ełk do Białegostoku.
Paweł Czemiel, doradca ministra Adamczyka, a zarazem radny wojewódzki sejmiku warmińsko-mazurskiego podkreśla, że stajemy przed historyczną szansą.
Jeśli jest zapewnione finansowanie budowy tej drogi, co może okazać się problemem?
Paweł Czemiel mówi, że liczy na szybkie uzyskanie decyzji środowiskowej. Dodaje, że argumentem „za” są dane statystyczne dotyczące wypadków na Warmii i Mazurach.
Ogłoszenie Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do roku 2030 miało miejsce w Kisielnicy. Zbiegło się z oddaniem do użytku kierowcom prawie 35 kilometrów dwujezdniowej drogi ekspresowej S61, od węzła Kolno poprzez drugą jezdnię obwodnicy Stawisk i dalszy nowy odcinek do obwodnicy Szczuczyna.