Gołdap
Nietypowe zdarzenie w gminie Banie Mazurskie. Pijany kierowca z własnej woli oddał się w ręce sprawiedliwości po tym, jak zatrzymał się obok policjantki i próbował ją sprowokować.
Interwencja dzielnicowej miała miejsce w piątek (17.09). – mówi asp. szt. Cezary Wojnowski z gołdapskiej policji.
Badanie alkomatem wykazało u 58-latka ponad promil alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna posiada aktualny zakaz prowadzenia pojazdów. Za swój wyczyn odpowie teraz przez sądem.
Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę (19.09) w Gołdapi na ul. Armii Krajowej patrol prewencji o godzinie 2:30 zatrzymał do kontroli kierującego audi.
O jego losie zdecyduje teraz sąd.
Tej samej doby, tylko kilkanaście godzin później, po godzinie 20:00, wracający po służbie policjanci zauważyli opla, którego kierowca „szlaczkiem” poruszał się ulicami miasta.
Kiedy zatrzymał się na ulicy Malarskiej policjanci podjęli interwencję i zabrali kluczyki.
Wezwany na miejsce patrol ruchu drogowego potwierdził, że 50–latek kierował w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy a samochód trafił na parking strzeżony.
W miniony weekend (17-19.09) na gołdapskich drogach doszło do trzech niegroźnych kolizji. W dwóch przypadkach kierowcy odjechali z miejsca zdarzenia.
Pierwsza kolizja miała miejsce w sobotę około godziny 11:20 w Gołdapi na ul. Królewieckiej pod marketem spożywczym.
W sobotę po godzinie 20:00 na ulicy Zadumy w Gołdapi na parkingu doszło trzeciego zdarzenia drogowego. Kierowca forda cofając uszkodził stojące audi i odjechał.
Sprawca kolizji już jest w rękach policjantów i odpowie za swoje nieostrożne zachowanie.