Sejny/Krasnopol
Dwie plantacje konopi zlikwidowali sejneńscy policjanci.
Do zdarzenia doszło w niedzielę. Na jednej z wysp na jeziorze w gminie Krasnopol, kryminalni zlikwidowali nielegalną uprawę konopi. Wśród drzew rosło 16 krzaków tej rośliny.
Jeszcze tego samego dnia policjanci weszli na teren jednej z posesji w powiecie sejneńskim. W budynku gospodarczym znaleźli blisko 330 gramów suszu, a także ponad 200 sztuk amunicji. W samochodzie zaparkowanym na posesji mundurowi znaleźli niewielką ilość suszu roślinnego oraz brązowego proszku. Badania narkotesterami wykazały, że to marihuana i ekstazy. Policjanci zatrzymali przebywającego tam 34-latka, który trafił do policyjnego aresztu.
Następnego dnia kryminalni sprawdzili mieszkanie zatrzymanego. W jednym z pokoi stał specjalnie przygotowany namiot, w którym 34-latek uprawiał kolejne 16 krzewów konopi. Policjanci znaleźli również susz, tym razem blisko 130 gramów.
W narkotykowy biznes zamieszany był również 63-letni ojciec mężczyzny. Obaj mieszkańcy powiatu sejneńskiego usłyszeli zarzuty. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat, natomiast za uprawę do 3 lat.
Zabezpieczona amunicja trafi do biegłego, który podda ją szczegółowej ekspertyzie.

Materiał wideo KPP Sejny