To już pewne – krzyżacki zamek miał… centralne ogrzewanie

z glowne

Ełk

Archeolodzy wznowili badania ełckiego zamku. Ostatnio byli tutaj w wakacje. Radosław Herman, szef ekipy mówi, że teraz chcą zejść głębiej.

Choć teraz są tutaj od 13 września, to zdążyli już znaleźć kolejne artefakty. Wśród nich znakomicie zachowany żelazny grot strzały czy elementy krzyżackich zdobionych naczyń. Hermana najbardziej cieszy jednak inne odkrycie. Mają niezbity dowód na to, że warownia zbudowana przez Ulricha von Jungingena, była wyposażona w centralne ogrzewanie.

Rosną wykopy na dawnym przedzamczu. Tam trafiono na dwie piwnice datowane wstępnie na siedemnasty lub osiemnasty wiek. Pod podłogą jednej z nich badacze znaleźli kamienie, które mogą być pozostałością jeszcze starszej budowli.

Tegoroczne badania zabytkowego terenu potrwają jeszcze od dwóch do trzech tygodni, w zależności od warunków atmosferycznych.

Exit mobile version