Suwałki
W meczu 8. kolejki eWinner II ligi piłkarze suwalskich Wigier zremisowali ze Zniczem Pruszków 1:1.
Pierwsza połowa spotkania bez goli. Gra toczyła się głównie w środku pola. Szansa na punkty pojawiła się dopiero w doliczonym czasie gry, kiedy po strzale Mikołaja Łabojki piłka trafiła w słupek bramki Znicza.
Od początku drugiej połowy, biało-niebiescy starali się mocniej naciskać na drużynę z Pruszkowa. Wysoki pressing sprawiał, że suwalczanie dłużej utrzymywali się przy piłce. Nie przekładało się to jednak na gole. Dodatkowo, w 84. minucie, piłka dośrodkowana w pole karne Wigier trafiła w słupek i znalazła się pod nogami Szymona Kalinca, który zmienił okazję na celną bramkę.
Podopieczni Dawida Szulczka szybko ruszyli do odrabiania strat. 3 minuty później, po faulu na Kamilu Adamku, podyktowany został rzut karny. Do „jedenastki” podszedł Piotr Pierzchała i wyrównał wynik spotkania na 1:1.
Teraz przed biało-niebieskimi dwa bardzo trudne mecze. W najbliższą sobotę (18.09) zmierzą się z wiceliderem II ligi, Ruchem Chorzów.
Natomiast 22 września w pierwszej rundzie Pucharu Polski na Zarzeczu Wigry zagrają z Legią Warszawa.