Nie było dyskusji o wysokości diet radnych

pieniadze

(zdj. ilustracyjne)

Ełk

Nie będzie na dzisiejszej (27.10) sesji dyskusji na temat zmiany diet i zwrotów za podróże służbowe ełckich radnych miejskich.

Taki wniosek do przewodniczącego Rady Miasta złożyli radni klubu PiS. Chodziło o rezygnację z automatycznego podniesienia wynagrodzeń samorządowców i osób pełniących funkcje publiczne, uchwalonego przez Sejm głosami Prawa i Sprawiedliwości.

Ustawa podjęta przez Sejm podnosiła wynagrodzenia ministrów, posłów, senatorów, ale też samorządowców i członków rad miast i gmin.

Radni Prawa i Sprawiedliwości ełckiej Rady Miasta swoją propozycją chcieli skorygować decyzję posłów PiS, by wynagrodzenia w Ełku pozostały na dotychczasowym poziomie.

Wniosek o zdjęcie z porządku obrad uchwały złożył radny Michał Tyszkiewicz z klubu Dobro Wspólne.

Przeciwni byli sami wnioskodawcy, którzy głosem przewodniczącego klubu radnych PiS nie zdecydowali się na wycofanie wniosku z porządku sesji. W tej kwestii z PiS-em jednomyślna była lewica.

– Brak wniosku na sesji, to zgoda na proponowane przez rząd rozwiązanie, czyli zwiększenie diet – mówił Ireneusz Dzienisiewicz, radny lewicowy.

Ostatecznie projekt radnych PiS został zdjęty z porządku obrad. 12-tu radnych było za wykreśleniem, 10-ciu przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.

Exit mobile version