Region
Przed oszustami ostrzegają znowu suwalscy policjanci. Pomimo apeli, ciągle dajemy się nabierać co przynosi wyłudzaczom tysiące złotych zysku.
Niestety, mimo licznych ostrzeżeń w mediach, wciąż wiele osób ulega ich namowom. Coraz częściej są to też osoby młode.
Kilka dni temu (30.09) informowaliśmy o mieszkance Suwałk, która uwierzyła w historię fikcyjnych policjantów. 34-latka straciła 50 tys. złotych.
O szczegółach tego zdarzenia mówiła w poniedziałek (04.10) na antenie Radia 5, Eliza Sawko, oficer prasowy suwalskiej policji.
Co powoduje, że pomimo wielu apeli Policji czy też informacji pojawiających się w mediach lokalnych i ogólnopolskich nadal zdarzają się osoby wykorzystywane przez naciągaczy?
– Poddajemy się manipulacjom i wierzymy oszustom po to aby chronić swoje pieniądze i pomóc najbliższym. Presja czasu osłabia naszą czujność – mówi Sawko.
Jeżeli przypuszczamy, że ktoś może podszywać się na przykład pod pracownika banku, skontaktujmy się ze swoją placówką, najlepiej osobiście i wyjaśnijmy sprawę. Niestety, często o tym zapominamy.