Giżycko
Protest pracowników sądu w Giżycku.
Praca placówki została praktycznie sparaliżowana przez nieobecność urzędników i pracowników obsługi.
Na zwolnieniach lekarskich albo urlopach jest 29 spośród 41 zatrudnionych w Sądzie Rejonowym w Giżycku pracowników nieorzekających.
Nie ma też pięciu, czyli wszystkich asystentów sędziów.
Protestujący domagają się podwyżki o 12 proc. w 2022 roku a także zwiększenia liczby etatów.
Różnego rodzaju akcje protestacyjne pracowników sądów trwają już od kilku miesięcy.
We wrześniu w Warszawie odbyła się manifestacja, a jej organizatorzy przekazali swoje postulaty przedstawicielom Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Sprawiedliwości, Sejmu i Senatu.
Pracownicy giżyckiego sądu w większości na zwolnieniach lekarskich przebywają do końca tygodnia.
Podobne problemy z nieobecnością pracowników mają sądy w Bartoszycach, Szczytnie i Olsztynie.
W Giżyckim sądzie, pomimo trudności kadrowych, pracuje biuro obsługi i biuro podawcze.
Sędziowie też orzekają w zaplanowanych sprawach. Do tej pory odwołane zostały jedynie cztery wokandy.