Via Baltica za rok, a na S16 jeszcze poczekamy.

obwodnica

Radio 5, zdj. ilustracyjne

Ełk

Już w maju przyszłego roku pojedziemy trasą Via Baltica. Bez problemu powinniśmy dotrzeć ekspresową trasą do Warszawy. A co z innymi połączeniami w naszym regionie?

Mowa tu między innymi o trasie S16, czyli tak zwanym kręgosłupie województwa warmińsko mazurskiego – połączenie z Olsztyna przez Ełk do Białegostoku.

– To bardzo ważna trasa – mówi Paweł Czemiel, doradca ministra infrastruktury.

Obecnie trwają prace nad ustaleniem jej przebiegu do Ełku i z Ełku do Białegostoku. Tu pojawiają się kontrowersje przy przejściu nowej drogi przez Biebrzański Park Narodowy i kontrowersyjna estakada nad jeziorami.

W tym drugim przypadku chodzi o ochronę miejsc bytowania żółwi.

Połączenie Ełk – Białystok też nie jest oczywiste. Ekolodzy promują trasę alternatywną, czyli połączenie z Olsztyna przez Łomżę do Białegostoku. Na terenie województwa podlaskiego samorządy czynią starania o ustalenie przebiegu nowej trasy wzdłuż obecnej drogi z Augustowa do Białegostoku, po drodze krajowej nr 8. Ale przebudowa tamtej trasy jest już planowana z innych programów – mówi Paweł Czemiel.

Na nową drogę S16 jeszcze poczekamy. Jak szacuje doradca ministra infrastruktury, inwestycja zakończy się w 2028-2029 roku.

Exit mobile version