Suwałki
21 kolizji zarejestrowali od stycznia do końca października na rondzie u zbiegu ulic Pułaskiego i Armii Krajowej w Suwałkach miejscowi policjanci. To dwa razy mniej, niż w analogicznym czasie w 2020 roku, czyli przed zmianą organizacji ruchu. Pomimo tego, skrzyżowanie jest jednym z najbardziej kolizyjnych w mieście. Suwalczanie zaczęli prześmiewczo nazywać je „rondem blacharzy”. Zdaniem Ireneusza Sudnika, naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, powodem wielu zdarzeń jest jazda kierowców na pamięć.
Policjanci liczą na to, że bezpieczeństwo na rondzie poprawi przebudowa skrzyżowania ulic Pułaskiego z Kowalskiego. Wówczas kierowcy chcący wjechać na Kowalskiego, będą robić to bezpośrednio, unikając ronda.