Ełk
Już ponad tydzień trwa gehenna rannego łabędzia, który czeka na pomoc na terenie ogródków działkowych „Relax” w Ełku.
Ptak pojawił się na jednej z działek. Jest ranny i samodzielnie nie może odlecieć ani odejść. Widać, że cierpi.
Sytuacja ptaka poruszyła działkowców, którzy postanowili mu pomóc. Najpierw dokarmiali łabędzia, jednak, gdy jego stan się nie poprawiał, postanowili poszukać pomocy.
I tu pojawił się problem, bo jakie służby zajmują się rannymi dzikimi zwierzętami? Z takim pytaniem działkowcy zwrócili się również do Radia 5.
Na terenie miasta bezdomnym i rannym zwierzętom pomaga straż miejska.
I to właśnie do ełckiej straży miejskiej zadzwoniliśmy w pierwszej kolejności. Jednak, jak się okazuje, ogródki działkowe znajdują się poza granicami administracyjnymi Ełku, co oznacza, że strażnicy nie mogą w tamtym miejscu interweniować.
Teren, na którym znajduje się łabędź, prawdopodobnie należy do gminy Ełk.
Kolejny telefon wykonaliśmy więc do wójta Tomasza Osewskiego. Obiecał on, że wyjaśni całą sytuację i postara się pomóc w miarę swoich możliwości.
Sprawą rannego łabędzie zajął się też radny miejski Rafał Karaś. Wystosował on apel o pomoc na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Do sprawy rannego łabędzia na ogródkach działkowych „Relax” jeszcze wrócimy.