Węgorzewo
Robił remont i nie miał potrzebnych narzędzi, więc… ukradł je. 25-latek z Węgorzewa usłyszał już zarzut kradzieży.
Grozi mu pięć lat więzienia.
Okazało się, że mężczyzna wyniósł sprzęt z pomieszczenia gospodarczego jednego z mieszkańców gminy Węgorzewo. Właściciel zgłosił się na policję na początku tego tygodnia i poinformował, że zginął mu zestaw kluczy, szlifierka i subwoofer. Pokrzywdzony wycenił wartość strat na kwotę ponad 700 złotych. Mężczyzna nadmienił, że od kilku dni był poza miejscem zamieszkania.
– Policjanci prowadzący czynności zmierzające do ustalenia sprawcy kradzieży i odzyskania skradzionych przedmiotów dokonali przeszukania mieszkania 25-letniego mieszkańca Węgorzewa. Ustalenia kryminalnych potwierdziły się. Funkcjonariusze w jego łóżku znaleźli część skradzionych łupów. Zatrzymany tłumaczył funkcjonariuszom, że potrzebował narzędzi do pracy, ponieważ zajmuje się budowlanką
– opisuje Agnieszka Filipska, oficer prasowy węgorzewskiej policji.
Wczoraj (25.11) 25-letni budowlaniec usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Skradziony sprzęt trafił z powrotem do właściciela.
