Becejły
34-letniego suwalczanina, który posiadał kilkanaście gramów marihuany, zatrzymali kieleccy policjanci. Mężczyzna wpadł w środę (27.10) w Becejłach. Zatrzymał się na polecenie mundurowych z Kielc, którzy aktualnie dbają o bezpieczeństwo w miejscowościach przygranicznych. Funkcjonariusze podczas kontroli drogowej wyczuli w aucie silny zapach marihuany. Mężczyzna przyznał, że posiada w bagażniku susz. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to 12 gramów marihuany. 34-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.