Uciekał, bo spanikował

policja 1

(Podlaska Policja, zdj. ilustracyjne)

Pisz

Kierowca volkswagena nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekał, bo był nietrzeźwy. To historia z Pisza. W sobotę (06.11) na ul. Wojska Polskiego patrol drogówki chciał zatrzymać do kontroli kierującego volkswagenem golfem.

– Ten widząc policjantów przyspieszył i odjechał w kierunku miejscowości Babrosty – relacjonuje przebieg tego zdarzenia Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu.

Uciekających pieszo dwóch mężczyzn, którzy porzucili pojazd, bardzo szybko zatrzymali policjanci. Okazało się, że obaj uciekinierzy byli pijani.

Policjanci ustalili, że kierowcą był 29-latek. Mężczyzna ten usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Przyznał się do ich popełnienia. Powiedział, że uciekał, bo spanikował. Był pod działaniem alkoholu i bał się konsekwencji. A tych nie uniknie. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.

 

Exit mobile version