Mazurska Służba Ratownicza w tarapatach

msr na str 1

FB: Mazurska Służba Ratownicza

Pisz

Pisz nie przedłuży dzierżawy działki Mazurskiej Służbie Ratowniczej. Uchwałę pozwalającą na sprzedaż gruntu, gdzie dotąd mieli bazę, podjął tamtejszy samorząd. Czy wobec tej sytuacji ratownicy będą mogli skutecznie nieść pomoc na Śniardwach? Komandor Mazurskiej Służbie Ratowniczej Krzysztof Kornaś zapewnia, że zrobią, co w ich mocy.

Co prawda, Mazurska Służba Ratunkowa ma w odwodzie inne miejsce, lecz – jak mówi Kornaś – tam nie pomieści sprzętu ratowniczego. O tym, jak burmistrz Pisza argumentuje nieprzedłużenie umowy dzierżawy MSR-owi, pisze w liście otwartym do mieszkańców na stronie samorządu. Z kolei list otwarty ratowników do włodarza Pisza znaleźć można na stronie internetowej Mazurskiej Służbie Ratowniczej. Otwarte jest też pytanie, czy na Śniardwach będzie nadal bezpiecznie, jeśli Mazurska Służba Ratownicza będzie zmuszona do zmiany bazy.
Dziś (09 grudnia) komandor Kornaś udał się do dyrektora generalnego Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie, by szukać pomocy.

Na razie, mimo starań, nie udało się nam uzyskać komentarza w całej sprawie ze strony włodarza Pisza Andrzeja Szymborskiego. Do tematu będziemy wracać.

Exit mobile version