Ostatnia „Wigilia Pod Gwiazdami”?

Nikodem Kemicer

Ełk

To może być ostatnia Wigilia Pod Gwiazdami w ełckiej noclegowni Monar Markot.

Od dziewięciu lat miejsce, w którym wracają do społeczeństwa osoby bezdomne i samotne, organizuje spotkania wigilijne. Ich wspólne hasło, to „Wigilia Pod Gwiazdami”.

Wszystko odbywa się na terenie ełckiej noclegowni Monar Markot, która znajduje się przy ulicy Dąbrowskiego. Są świąteczne potrawy, rozmowy, spotkania.

W tym roku może to być ostatnia taka wigilia. Wszystko przez zmiany w zagospodarowaniu terenu, na którym noclegownia się znajduje. Chodzi o budowę małej obwodnicy miasta oraz o budowę Via Baltici.

Te dwie inwestycje zmuszają bezdomnych do przeprowadzki. I – co prawda – jest już teren, na którym wybudują swój nowy dom. To okolice ulicy Suwalskiej i Bema. Jednak inwestycja to czas.

– Budowa nowej siedziby może zająć nawet dwa lata – szacuje Nikodem Kemicer, kierownik ełckiej noclegowni.

W Monarze obecnie przebywa 38 osób. Nowy dom podopieczni wybudują sobie w miarę możliwości sami.  Na czas budowy trzeba znaleźć tymczasową siedzibę.

Spotkanie „Pod Gwiazdami” w Ełku zaplanowane jest na 24 grudnia między 12.00 a 14.00. Rozpatrywane są dwa scenariusze, w zależności od rozwoju pandemii i obostrzeń.

Jeden z nich, to wspólne spotkanie przy stołach. Jednak obecny rozwój pandemii wskazuje, że taka możliwość jest mało prawdopodobna, dlatego rozpatrywana jest inna opcja: bezdomni otrzymają przygotowane wcześniej dania.

Wigilijne potrawy, jak co roku, przygotowują podopieczni noclegowni oraz sponsorzy, czyli ełccy restauratorzy.

Exit mobile version