Pisz, Orzysz
38-latek, który kradł w Piszu i w Orzyszu 11 stycznia, trafił na trzy miesiące do aresztu. Próbował także zabrać torebkę z auta na myjni samoobsługowej. Na szczęście niedoszła ofiara w czas spostrzegła złodzieja i oblała go wodą z myjki ciśnieniowej.
– Ten, dzięki szybkiej i skutecznej reakcji patroli z powiatu piskiego, w niespełna dwie godziny został zatrzymany – mówi Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Po otrzymaniu tych dwóch zgłoszeń kradzieży policjanci przejrzeli monitoringi w miejscach, gdzie doszło do popełnienia przestępstw. Sprawdzili także zapisy z kamer miejskiego monitoringu. Na tej podstawie ustalili wygląd sprawcy oraz to, że poruszał się samochodem marki Citroen, którym odjechał w kierunku Orzysza. To właśnie tam został zatrzymany.
38-latek powiedział jedynie, że zrobił to, bo jest w trudnej sytuacji materialnej i potrzebował pieniędzy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za popełnienie tych przestępstw grozi mu kara nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.