Suwałki
Dwa i pół tysiąca złotych będzie kosztować naprawa figury bluesmana w centrum Suwałk, w której niedawno ktoś złamał gryf gitary. Bluesman na ulicy Chłodnej został uszkodzony z końcem stycznia. Muzyk stracił połowę gryfu gitary, którą trzymał w dłoniach. Miasto zgłosiło sprawę policji i skontaktowało się już z wykonawcą, który dokona naprawy. Sprawca lub sprawcy porzucili bowiem złamany gryf na ulicy. Element odnaleźli pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni.
Kamil Sznel, naczelnik Wydziału Obsługi Prezydenta, Komunikacji Społecznej i Promocji zapewnia, że rzeźba będzie gotowa przed tegorocznym Blues Festivalem. Jednocześnie liczy, że monitoring pomoże mundurowym w ujęciu sprawy.
Przypomnijmy, że figura bluesmana z ławeczką została ustawiona w 2018 roku jako jeden z elementów upamiętniających Suwałki Blues Festival. Szybko zainteresowali się nią wandale, którzy ukradli gitarowe struny. Po tym zdarzeniu miasto zainstalowało nowe struny, ale i te skradziono. Teraz doszło do kolejnego aktu wandalizmu – nieznany jak dotąd sprawca lub sprawcy złamali gryf gitary tuż przy ręce muzyka.
