Suwałki
O adopcje bezdomnych kotów apeluje Monika Filipkowska, kierownik KOTOZU przy ulicy Minkiewicza w Suwałkach. Mówimy o tym z okazji przypadającego dziś (17.02) Światowego Dnia Kota. Jak się okazuje, sytuacja futrzaków w Suwałkach nie jest łatwa. Miejscowe kociarnie robią co mogą, aby pomóc porzuconym i niejednokrotnie chorym zwierzakom. W zeszłym roku pomocy i schronienia udzieliły trzystu trzem kotom. – Obecnie pod opieką mamy 94 zwierzaki, ale wiemy, że potrzeby są znacznie większe – mówi Monika Filipkowska.
Nieocenioną pomocą są wolontariusze, którzy wspierają kociarnie. To oni sprzątają kuwety, zajmują się adopcjami kotów i bawią się ze zwierzętami. – Ludzi do pomocy nigdy za wiele – dodaje Filipkowska.
Monika Filipkowska tłumaczy też czym różni się kot bezdomny od wolno żyjącego.