Grajewo
Pobili go do nieprzytomności, bo zwrócił im uwagę – mowa o dwóch 24-latkach zatrzymanych przez grajewskich policjantów.
Zgłoszenie o pobiciu na osiedlu Południe oficer dyżurny tutejszej komendy otrzymał w środę (16.03) w nocy. Funkcjonariusze, którzy udali się na miejsce, znaleźli przed jednym z bloków nieprzytomnego 42-latka. Na miejscu udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy i wezwali medyków.
Jak informuje Grzegorz Gardocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grajewie, z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 42-letni mężczyzna zapukał do drzwi jednego z mieszkań prosząc, aby przebywające tam osoby nie zakłócały ciszy nocnej. Wówczas z mieszkania wyszło dwóch mężczyzn, którzy w „odpowiedzi” zaczęli go szarpać, bić po głowie i kopać po całym ciele. Jakby tego było mało, zrzucili go ze schodów. Mężczyzna zdołał jeszcze uciec przed oprawcami przed blok i wezwać pomoc.
Jak informuje Gardocki, po tym agresorzy ponownie go pobili, tym razem do utraty przytomności.
Policjanci szybko ustalili podejrzanych o pobicie. Okazali się nimi dwaj 24-letni grajewianie. Podczas zatrzymania podejrzani grozili policjantom i ich wyzywali, próbując tym zmusić ich do odstąpienia od czynności.
Podczas przeszukania mundurowi znaleźli przy nich narkotyki. Ponad sześć gramów suszu mężczyźni ukryli w bieliźnie. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana.
24-latkowie prosto ze spotkania towarzyskiego trafili do policyjnego aresztu. W czwartek (17.03) usłyszeli zarzuty: pobicia, posiadania narkotyków, znieważenia policjantów oraz zmuszania ich do zaniechania prawnej czynności służbowej.
Za każde z tych przestępstw grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.