Pisz
Gdy pracownicy jednego z piskich sklepów złapali na gorącym uczynku złodzieja wódki, wezwali na miejsce policję. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna wcześniej kradł także perfumy. Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu mówi, że drogerię odwiedzał w grudniu i w lutym.
Łączna wartość skradzionego towaru to kwota blisko dwóch tysięcy złotych.
Mężczyźnie grozi kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.