Suwałki
– Uczymy się siebie nawzajem – mówi o nauce dzieci z Ukrainy Ewa Brzozowska, dyrektor Szkoły Podstawowej numer 2 w Suwałkach. Spośród suwalskich szkół to właśnie do „dwójki” trafiła największa liczba najmłodszych uchodźców. Jest ich już ponad siedemdziesięcioro. To zupełnie nowa, wyjątkowa sytuacja, zarówno dla dzieci jak i nauczycieli. Dzieci po traumatycznej ucieczce są zagubione i przestraszone. Część jest bez rodziców. Problemem jest też bariera językowa. Do tego dochodzą braki odpowiedniej odzieży. Dzieci uciekały z Ukrainy, kiedy jeszcze była zima. Teraz brakuje im lżejszych wiosennych ubrań i butów. – Staramy się im to wszystko zapewnić – opowiadała dyrektor.
Ewa Brzozowska zwracała uwagę, że nauka jest ważna, ale szkoła przede wszystkim pamięta o sytuacji, w jakiej znalazły się dzieci.
Osoby, które chcą pomóc uczniom z Ukrainy, powinny kontaktować się bezpośrednio ze szkołą.
Audycja „Gość Radia 5” z udziałem Ewy Brzozowskiej: