Ełk
Już 1076 uchodźców z Ukrainy zostało do tej pory zarejestrowanych w Ełku.
Znaleźli schronienie w prywatnych mieszkaniach, domach parafialnych, ale też budynkach samorządowych. Dzięki przyznawaniu numerów PESEL mogą załatwiać sprawy urzędowe, korzystać z opieki zdrowotnej czy wysłać dzieci do szkoły.
Jednym z miejsc, w którym zamieszkały ukraińskie rodziny, jest należący do miasta budynek rotacyjny przy ul. Gizewiusza 6A, który odwiedzili we wtorek (05.04) prezydent miasta, Tomasz Andrukiewicz, poseł Wojciech Kossakowski oraz wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki.
Obiekt przeznaczony do wykorzystania w sytuacjach kryzysowych stał się tymczasowym domem dla 72 osób.
– Spontaniczna pomoc ełczan ruszyła w zasadzie od początku rosyjskiej inwazji – mówi prezydent Ełku.
W dynamicznych warunkach wojny u naszego wschodniego sąsiada trzeba było działać szybko – przyznaje poseł Kossakowski.
Jak zapewnia wojewoda Chojecki, wsparcie ze strony rządowej, również to finansowe, już teraz dociera do lokalnych samorządów i mieszkańców.