Ratownik z aquaparku usłyszał zarzuty – chodzi o śmierć 65-latka

prokuratura suwalki e1548246526605

Suwałki

Do pięciu lat więzienia grozi ratownikowi z suwalskiego aquaparku, któremu prokuratura zarzuca narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

Chodzi o śmierć 65-letniego suwalczanina, który w kwietniu, podczas pływania w basenie sportowym, zasłabł i utonął.

Jak powiedziała Radiu 5 Krystyna Szóstka, Prokurator Rejonowy w Suwałkach, śledczy zarzucają ratownikowi niedopełnienie swoich obowiązków w ten sposób, że nie obserwował wówczas basenu, czym naraził pokrzywdzonego.

Wobec podejrzanego orzeczono dozór policyjny. Ratownik nie może też wykonywać zawodu do czasu zakończenia postępowania.

Exit mobile version