warmińsko-mazurskie
Są pieniądze dla ratowników i organizacji czuwających nad bezpieczeństwem osób przebywających nad wodą. Samorząd województwa warmińsko-mazurskiego rozdysponował 450 tysięcy złotych. Środki powędrowały do sześciu podmiotów.
WOPR Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie otrzymało 141 tys. zł, Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Giżycku – 135 tys. zł, Elbląskie WOPR – 66 tys. zł, Mazurska Służba Ratownicza z siedzibą w Okartowie – 35 tys. zł, OSP w Szeligach Jednostka Ratownictwa Wodnego – 40 tys. zł, a „Podwodnik” Szkoła Ratownictwa, Sportów Wodnych i Obronnych w Strzelnikach koło Orzysza – 33 tys. zł.
Zbigniew Kurowicki, prezes Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, mówi, że są to bardzo potrzebne pieniądze:
Ratownik przyznaje, że sezon jest obecnie wyjątkowo gorący. Szacuje się, że dziennie na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich przebywa 100 tysięcy ludzi.
Wsparcie dla ratowników popłynie także od wojewody.