Pisz
Źle zakończyły się interesy w internecie, które prowadziła mieszkanka powiatu piskiego. Kobieta chciała sprzedać buty. Zamiast zarobić, została oszukana, klikając w przesłany jej link, który miał być potwierdzeniem dokonanej transakcji i opłacenia przesyłki.
– Straciła w sumie 190 euro oraz 50 złotych – mówi Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Policjanci mają kilka dobrych rad, jak nie paść ofiarą oszustwa, sprzedając przedmioty w sieci.
Okazuje się, że oszuści często w adresie fałszywych witryn zastępują kropki myślnikami lub literę „o” cyfrą zero. O czym jeszcze warto pamiętać?
W przypadku, gdy dojdzie do oszustwa lub jego usiłowania, należy powiadomić o tym policję.