Pisz
Chciał przechytrzyć piskich urzędników, ale jego plan spalił na panewce. 37-latek usiłował przekonać jednego z mieszkańców Pisza, by ten odstąpił od udziału w przetargu. Mieszkaniec województwa śląskiego zaproponował mężczyźnie 40 tysięcy złotych. Później podbił stawkę, proponując 100 tysięcy złotych.
– Do zdarzenia doszło 25 lipca w Urzędzie Miejskim w Piszu – informuje Anna Szypczyńska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Mieszkaniec województwa śląskiego usłyszał zarzut zakłócenia przetargu publicznego, za co grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora objęty został policyjnym dozorem. 37-latek miał przy sobie gotówkę w kwocie 85 tysięcy złotych. Pieniądze te zostały zabezpieczone na poczet przyszłej kary.