Suwałki
Prawie 3 promile alkoholu miał motocyklista z gminy Przerośl, którego zatrzymali suwalscy policjanci. Mężczyzna tłumaczył się, że do Suwałk przyjechał tylko po piłę i zaraz wraca do siebie.
Do zdarzenia doszło w środę (17.08) przed południem. Uwagę policjantów zwrócił motocyklista, jadący ulicą Jana Pawła II. Mężczyzna co chwila oglądał się na jadący za nim radiowóz. Już po chwili okazało się, co było tego przyczyną.
Badanie stanu trzeźwości 36-latka z gminy Przerośl wykazało blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów obowiązujący do 2024 roku.
Jakby tego było mało mężczyzna poinformował mundurowych, że przyjechał do Suwałk tylko po piłę i za chwilę wraca do siebie.
Policjanci przypominają, że za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast za niestosowanie się do sądowego zakazu przewiduję karę do lat 5.