Skoczył na „główkę” i nie wypłynął. Turystę uratowali policjanci

karetka ambulans

(zdj. ilustracyjne)

Giżycko

Giżyccy policjanci uratowali mężczyznę, który topił się w jeziorze Tajty. Do zdarzenia doszło w piątek (29.07) w miejscowości Wrony.

– 50-letni turysta z Gdyni skoczył z pomostu „na główkę” i nie wypłynął – informuje Radio 5 Iwona Chruścińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.

Mężczyznę z wody wyciągnęli świadkowie zdarzenia, którzy jako pierwsi udzielili mu pomocy.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce przejęli akcję ratunkową i po kilku minutach przywrócili 50-latkowi funkcje życiowe.

– Nieprzytomny mieszkaniec Gdyni został przetransportowany do szpitala – dodaje rzeczniczka giżyckich policjantów.

Mundurowi apelują do mieszkańców i turystów o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą. Wybierajmy miejsca, gdzie dyżurują ratownicy. Policjanci przypominają, że alkohol i brawura są najczęstszymi przyczynami utonięć.

Exit mobile version