Podsumowanie piłkarskiego weekendu

mazur

Fot. Piotr Stankiewicz, MKS Mazur Ełk/FB

Węgorzewo 

Vęgoria lepsza od Mazura. W sobotnie (5.11) popołudnie Mazur Ełk wybrał się do Węgorzewa, gdzie czekał ich pojedynek z Vegorią Węgorzewo. Ważny mecz w kontekście tabeli gdyż obie drużyny przed tym spotkaniem miały tyle samo punktów. Mecz idealnie rozpoczął się dla gości. Już w 15. minucie pięknym strzałem popisał się Marcin Denert i tym samym dał prowadzenie ełczanom w tym meczu. Podwyższenie na 0-2 dał ekipie z Ełku Dzięgielewski i przy takim wyniku obie ekipy schodziły na przerwę. Po zmianie stron gospodarze zdołali złapać kontakt w 50. minucie spotkania. Od tego czasu gra zdecydowanie się wyrównała. W 63. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zawodnik Vęgorii z bliskiej odległości wpakował piłkę głową do bramki i tym samym doprowadził do remisu w tym spotkaniu. Obie ekipy miały jeszcze kilka okazji do wyjścia na prowadzenie, ale lepsi w wykończeniu tego dnia byli piłkarze gospodarzy. W 75. minucie gospodarze wyszli na prowadzanie 3-2. W 90. minucie spotkania gracz Vęgorii zagrał piłkę ręką i został podyktowany rzut karny dla Mazura, jednak Patryk Gondek trafił w słupek. W 92. minucie spotkania zawodnik gospodarzy strzelił bezpośrednio z rzutu wolnego i tym samym ustalił wynik spotkania. Vęgoria Węgorzewo – Mazur Ełk 4-2.

Biała Piska/Giżycko 

Znicz i Mamry nadal na zwycięskiej ścieżce. Za nami 14. kolejka spotkań w ramach rozgrywek forBET IV ligi. W sobotę (5.11) Znicz Biała Piska podejmował na własnym stadionie ekipę Huraganu Morąg. Znicz idealnie rozpoczął to spotkanie wychodząc na prowadzenie już w 8. minucie spotkania za sprawą trafienia Kacpra Sylwistego. Huragan zdołał doprowadzić do remisu w 42. minucie meczu, jednak długo się nim nie nacieszył. W końcówce pierwszej połowy Krystian Krzyś strzelił na 2-1 i przy takim wyniku skończyła się pierwsza połowa meczu. Osiem minut po rozpoczęciu drugiej połowy Krystian Krzyś posyłał piłkę do bramki rywali po raz drugi i tym samym dał prowadzenie Zniczowi 3-1. Znicz praktycznie do końca dominował w tym spotkaniu. W 81. minucie na 4-1 trafi Skyba, a dwie minuty później Romachów ustalił wynik spotkania na 5-1.

W innym spotkaniu tego dnia, Mamry Giżycko podejmowały na własnym stadionie ekipę Olimpii Olsztynek. Na bramki w tym spotkaniu musieliśmy czekać dosyć długo, bo aż do 73. minuty. Zawodnik Mamr popisał się pięknym strzałem z volleya i tym samym dał wygraną swojej drużynie. Mamry Giżycko – Olimpia Olsztynek 1-0.

 

Exit mobile version